Kto z nas nie marzy o pracy we własnym mieszkaniu? Kojarzy nam się to ze wstawaniem o 11, powolnym jedzeniem śniadania i piciem porannej kawy, a później leniwym wypełnianiem obowiązków. Nie wygląda to jednak tak kolorowo, ale każdy może być swoim własnym szefem i sam narzucić sobie plan dnia. Jednak musi się w nim znaleźć również miejsce na pracę. W ostatnich latach na rynku jest coraz więcej freelancerów, czyli ludzi wykonujących wolne zawody. Rezygnują oni lub wcale nie podejmują pracy na etacie i zajmują się swoją pasją lub czymś, co po prostu dobrze im idzie, często robiąc to zza biurka we własnym „M”.
Każdy by chciał, ale nie każdy wie jak się do tego zabrać i od czego zacząć swoją działalność. To wszystko uzależnione jest od naszych własnych umiejętności lub talentu. Jeśli zajmujemy się grafiką komputerową, wcale nie musimy wykonywać projektów na rzecz korporacji. Możemy założyć własną firmę i pracować na własny rachunek. To samo tyczy się pisania, fotografii, czy nawet gotowania. Do sieci możemy obecnie przenieść niemal wszystko.
Podstawowym krokiem, który pomoże nam na zbudowanie swojej pozycji i pozyskanie jakiejś liczby czytelników jest założenie własnej strony internetowej. Możemy zamieścić na niej swoje portfolio o ofertę. Możemy również stworzyć ją o wiele profesjonalniej. Jeśli jesteśmy w czymś dobrzy, załóżmy bloga i dzielmy się przemyśleniami z tej dziedziny z innymi. Dzięki temu mamy szansę stworzyć od podstaw własną markę oraz własne grono odbiorców. Przy tym możemy być naprawdę wpływowi, kreując trendy i pokazując swoje opinie na dany temat. Reklamodawcy sami nas wtedy zauważą. Możemy im w tym pomóc, rozsyłając swoją ofertę współpracy. Jest też szansa, że inni zrobią to za nas. Jeśli będziemy tworzyć dobre treści i utrzymywać zgodne relacje z innymi blogerami, mogą oni sami polecić nas swoim reklamodawcom, np. do kampanii grupowych. Jeśli nie zależy nam na zaistnieniu w sieci i zarabianiu z pisania i działań okołoblogowych, nasza strona powinna być stworzona w trochę inny sposób. Najlepiej zamieścić na niej kilka prostych zakładek i stronę główną. Jeśli nie chcemy prowadzić bloga nie piszemy żadnych postów. Będzie to wyglądać o wiele lepiej niż jeden tekst co dwa miesiące, w chwilach nagłego przypływu weny twórczej. Wówczas najlepiej poinformować o sobie i swojej działalności, zaprezentować ofertę wraz z cennikiem, umieścić wszystkie niezbędne dane kontaktowe oraz opinie firm, z którymi współpracowaliśmy dotychczas. Jeśli nie posiadamy takowych opinii, warto chociaż pokazać, jakie firmy to były. Klienci widząc osobę, która pracowała dla znanych marek, mają do niej większe zaufanie. Od razu utwierdzają się w przekonaniu, że jest to ktoś kto dobrze wykonuje swoją pracę i jest znany w branży.
Jak widać, w sieci zarabiać można na kilka sposobów. Nie ma jednego odgórnie narzuconego schematu. Możemy pisać, fotografować, czy tworzyć grafikę. Sam pomysł i jego wykonanie zależne jest wyłącznie od nas.