Alternatywa dla pracy na etacie

Sam fakt posiadania zatrudnienia na umowie o pracę gwarantuje też dostęp do różnych świadczeń socjalnych i nie tylko – przywileje wynikające z takiej formy zatrudnienia są rozliczne i pozwalają chociażby bez obaw o miejsce pracy korzystać z urlopów i zwolnień lekarskich. Tym czasem prowadzenie własnej firmy, zwłaszcza bez wcześniejszego doświadczenia w tej materii i wielkiego zaplecza finansowego na start, oznacza podjęcie dość dużego ryzyka. Nie ma pracodawcy czy właściciela, który musiałby martwić się spinaniem budżetu i ksiąg finansowych w sposób umożliwiający rozliczenie się z fiskusem, zakładem ubezpieczeń społecznych, pracownikami i dostawcami. Z tego względu niejeden dobry pomysł na biznes nigdy nie doczekał się realizacji, ponieważ osoba mająca możliwości zaprezentowania zupełnie unikalnego pomysłu i modelu biznesowego nigdy nie pokusiła się o zaprezentowanie swojej wizji komukolwiek.
Tym czasem dzisiaj w krajach rozwiniętych oraz rozwijających się przeważa atmosfera do takiego tworzenia prawa i programów pomocowych, by ich głównymi beneficjentami nie byli właściciele wielkich firm, korporacji i monopoliści, ale właśnie by o sile gospodarki decydowała klasa średnia, jej przedsiębiorczość i innowacyjność jej pomysłów. Wszystko idzie więc powoli w kierunku maksymalnego wspierania przedsiębiorczości już wśród najmłodszych, czego dowodem są nie tylko celowe programy finansowe i granty dla twórców najlepszych biznesplanów. W ostatnim czasie pojawia się wiele miejsc, w których biznes może się rozwijać od pomysłu, do realizacji, pod okiem fachowców lub innych przedsiębiorców. Powstają przestrzenie, w których wynająć można biurko z dostępem do podstawowych mediów czy niedużego archiwum, gdzie inni podobni przedsiębiorcy chętnie wspierają się kontaktami lub doświadczeniem. Nierzadko zatrudnieni są tam także całkiem fachowi księgowi czy konsultanci, których zadaniem jest reagowanie na potrzeby wszystkich tych młodych, kooperujących ze sobą małych firm.
Wiele z nich z czasem opuszcza takie wynajmowane biuro i ze względu na potrzeby swojego wzrostu przenosi się do własnego lokalu. Powszechne są także inkubatory przedsiębiorczości w szkołach wyższych i lepszych liceach, gdzie uczniowie prowadzeni są przez bardzo dobrych teoretyków ekonomii i zarządzania, ale mają także możliwość spotkań i warsztatów z praktykami – osobami działającymi w biznesie, mającymi wiele zrealizowanych projektów i chętnych do dzielenia się swoją wiedzą z młodymi. Przez długie lata edukacji w inkubatorze takim można przygotować nie tylko perfekcyjny biznesplan czy kosztorys, ale zdobyć kontakty do inwestorów. Niektóre pomysły na biznes, jak chociażby catering wśród studentów, może zostać wprowadzony w życie jeszcze zanim młody człowiek opuści mury swojej uczelni. A niejednokrotnie w ramach ćwiczeń i zajęć zdobyć można także wiedzę z zakresu autoprezentacji, negocjacji biznesowych lub języka obcego – wszystko to może się przydać w późniejszej przygodzie z własną firmą i prowadzeniem działalności.