Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim wiąże się z koniecznością pozostawienia dziecka pod opieką niani. Zazwyczaj jest to zupełnie obca osoba, której nigdy do końca pewni być nie możemy. Jednak ryzykujemy, bo nie mamy wyjścia. Czas nagli, żłobki niedostępne, babcie również zajęte i zostaje tylko wynajęta opiekunka, znaleziona przez ogłoszenie w internecie.

Oczywiście znane są historie, gdy pozostawienie dziecka pod opieką zupełnie obcej i nieodpowiedzialnej osoby kończyło się tragicznie. Czy można więc w jakiś sposób uniknąć lub znacznie ograniczyć ryzyko? Okazuje się, że można, bo z pomocą przychodzą profesjonalne agencje opiekunek, które zrzeszają tylko te najbardziej kompetentne, odpowiedzialne i wykwalifikowane nianie. Firmy tego typu cieszą się w Polsce coraz większa popularnością, bo dają gwarancję bezpieczeństwa. Rodzice pozostawiając swoją pociechę z nianią należącą do agencji zyskują większą pewność i co do jej kwalifikacji i umiejętności radzenia sobie z dziećmi. Są więc bardziej spokojni i ufają, że oddają malca w dobre ręce.

Zaufanie jakim cieszą się wśród rodziców agencje opiekunek udowadniają, że uruchomienie właśnie takiej firmy jest niezwykle opłacalne, szczególnie teraz, gdy miejsc w żłobkach i przedszkolach cały czas brakuje, a opłaty wciąż idą w górę.

Nie potrzeba wielkich inwestycji

Kolejnym plusem przemawiającym za otworzeniem agencji opiekunek jest prostota i właściwie brak większych kosztów. Ten biznes nie wymaga bowiem wielkich nakładów pieniężnych i inwestycji. Żeby zacząć wystarczy gabinet (na początek może być wydzielony pokój w mieszkaniu), telefon oraz komputer z dostępem do internetu. Po zarejestrowaniu firmy można właściwie od razu przystąpić do poszukiwania odpowiednich kandydatek na nianie. Poszukiwania zapewne nie nastręczą większych trudności, bo wystarczy dać kilka ogłoszeń w lokalnej prasie i w internecie, a spora grupa zainteresowanych taką praca na pewno się znajdzie.

Ważna dogłębna weryfikacja kandydatek

Większy problem pojawi się w momencie weryfikowania odpowiednich kandydatek. Ten etap jest właściwie najważniejszy i należy poświęcić mu należytą ilość czasu. Od tego jakie osoby przyjmiemy do agencji zależy przecież jej renoma. Wystarczy jedna nieuczciwa opiekunka, aby popsuć cały biznes i zniweczyć wszystkie starania. Przyjmowane pod skrzydła agencji nianie warto sprawdzić nie tylko podczas rozmowy kwalifikacyjnej, ale także w „działaniu”, czyli dokonać obserwacji podczas zabaw z dzieckiem. Koniecznie trzeba też poprosić o referencje od poprzednich pracodawców. Osoba bez referencji od razu powinna wzbudzać nieufność.

Gdzie celować?

W dużych miastach agencje opiekunek funkcjonują już od dawna z powodzeniem. Brakuje ich jednak w miejscowościach średniej wielkości i to przede wszystkim tam warto wejść teraz na rynek.

Reklama i jeszcze raz reklama

Po uruchomieniu agencji koniecznie należy postawić na agresywną reklamę. Promować należy firmę w każdy możliwy sposób, poczynając od stworzenia firmowej strony internetowej, a na ulotkach wkładanych do skrzynek pocztowych kończąc. Po drodze warto też wykupić kilka ogłoszeń w lokalnej prasie, radiu, a nawet telewizji (jeżeli takowa jest).

Zarobek

Z reguły w tej branży na pośrednictwie i znalezieniu klientowi odpowiedniej kandydatki na nianię dla jego pociechy można zarobić od 200 do 500 zł, choć oczywiście zdarzają się i większe sumy. Generalnie jest to biznes opłacalny i raczej przyszłościowy.